Łoś w dolinie Wężnicy

{ads2}

{multithumb thumb_width=370 thumb_height=290}W czwartek w dolinie rzeki Wężnicy, w trakcie poszukiwania z aparatem w ręku bobrzej tamy, której jak się później okazało już nie ma, natrafiłem na dużego zwierza. W pierwszej chwili pomyślałem, że to koń i od razu zacząłem się zastanawiać kto wpadł na pomysł na wypasanie konia na leśnej polanie. Korzystając z dobrodziejstw obiektywu o ogniskowej 500 mm zbliżyłem obraz na ów okaz i od razu zacząłem nagrywać. Jako że średnio znam poszczególne gatunki zwierząt to wstępnym rozpoznaniu uznałem, że może być to jeleń lub daniel, jednak rozmiar ów jeleniowatego wzbudzał we mnie pewne podejrzenia.

Po późniejszych ustaleniach okazało się, iż jest to samica łosia - łosza zwana też klępą. Zacząłem się zastanawiać ile mamy łosi w naszym kraju, bo raczej nie jest to zbyt pospolite zwierze. Z tego co dowiedziałem się na tej stronie w 2000 r. populacja łosi w Polsce liczyła 2 tysiące. Do 2011 r. liczba tych zwierząt wzrosła do 10 tysięcy, a w ubiegłym roku było ich już 16 tysięcy. Jak widać ze statystyk łosi w Polsce jest coraz więcej, ale dla porównania jeleni jest 190 tys. a saren aż 828 tys. (GUS, 2010 r.).

{ads2}{ads2}