Ciekawe miejsca oraz zabytki w Osjakowie i okolicach

Witajcie Serdeczni!!!
Sądzę, że warto pokazać dawna bożnicę, teraz jakoś zapomnianą. Zaprowadźmy wszystkich na cmentarz, by zadumacć się w modlitwie i skupieniu nad mogiłą powstańców z 1863 rkou i grobami pomordowanych przez hitlerowców.
No i ta niegdyś wspaniała wyspa osjakowska. Pokazujmy ją tym, którzy nie siedzą tylko w zajazdach, a chcą się czegoś dowiedzieć o miejscowości, do której przybyli.
Pozdrawiam Was Wszystkich serdecznie!!! - Ryszard Kmita

Dziś rozmawiałem z panią z biblioteki o zabytkach znajdujących się w Osjakowie i okolicach, i... doszliśmy do wniosku, że poza kościołem nie ma ich zbyt wiele. Kościoła nie trzeba go też specjalnie reklamować bo widoczny jest ze znacznej odległości i każdy kto chce może do niego trafić sam.

Jednak są takie miejsca w okolicach Osjakowa, które mają znaczną wartość historyczną i do których jednocześnie trudno trafić.

Na pierwszym miejscu należy tutaj wymienić młyn na Kajdasie. Ostatni raz widziałem go 10 lat temu, wyglądał w miarę przyzwoicie, ale z tego co mi wiadomo w chwili obecnej nie jest on w najlepszym stanie i dobrze byłoby coś z nim zrobić. Postaram się w najbliższych dniach wybrać się w to urokliwe miejsce z aparatem i wykonać kilka zdjęć.

Kolejnym niestety zrujnowanym miejscem, które warto byłoby pokazać są pozostałości dworu w Krzętlach. Ciężko mi określić czy pozostałości czy ruiny jest lepszym określeniem, bo powiem szczerze sam ich nie widziałem, ale w najbliższym czasie postaram się odwiedzić Krzętle, również z aparatem.

Pytanie do forumowiczów, czy znacie jakieś inne urokliwe miejsca warte pokazania?

Należy jeszcze pamiętać o kurhanach w lesie między Osjakowem, a Strobinem. Wprawdzie, dawno już zostały przebadane i to co tam było możemy zobaczyć w Muzeum w Wieluniu, ale same kopczyki pozostały.
W okolicach Osjakowa, chociaż już ciut dalej, bo na samym krańcu gminy, w lasach Chorzyny znajdziemy, jak dobrze poszukamy, poniemieckie bunkry i pozostałości po okopach z okresu II wojny światowej.

Witam Serdecznych w Osjakowie. Warto również pokazywać nie tylko miejsca ciekawe, ale rozmawiać z ludźmi, którzy pamiętają jeszcze dawne czasy, szczególne byłoby te ich spotkania zwłaszcza z póxniej urodzonymi - pozdrawiam Ryszard Kmita

Za dużo to z kurhanów w Krzętlach to w muzeum wieluńskim nie zobaczycie
Po pierwsze to w środku prawie nic nie znaleziono a po drugie badań nie prowadziło muzeum wieluńskie.

Dolina rzeki Warty widoczna z drogi na Felinowie i ze wzgórza w Raduczycach jest również ciekawym i cieszącym oko miejscem. Dobrze byłoby zorganizować gdzieś w tamtych okolicach jakąś małą przystań rzeczną.